3 komentarze do “obejmij go

  1. DesDemOn

    Symbole… Fizys… Symbole… Fizys… Mrrrrr… Me likes!
    Sam jestem miłośnikiem symboli i pewnego misterium (nie odrzucając jednocześnie kwestii spełnienia). To czasem, szczególnie na początku znajomości budzi uśmieszek, ale po pierwszym, drugim, trzecim spotkaniu jest całkiem naturalne. „Panie jestem po to, by ofiarować Ci mój ból, cierpienie, rozkosz i duszę.” Ciarrrry.

    Odpowiedz

Dodaj odpowiedź do 365dniwobiektywielg Anuluj pisanie odpowiedzi